O nerwicy lękowej w ciąży

Ciąża sprzyja martwieniu się: o zdrowie dziecka i swoje, o przebieg porodu, możliwe komplikacje, opiekę medyczną itd., nic więc dziwnego, że wiele kobiet właśnie w okresie ciąży doświadcza lęków, w tym lęków napadowych. Co ciekawe, nie tylko z moim obserwacji terapeutycznych, ale też innych psychologów, wynika że dla kobiet wcześniej chorujących na zaburzenia nerwicowe, okres ciąży jest zbawienny i objawy choroby stopniowo zanikają. Najtrudniejszy jest oczywiście ten pierwszy okres, przed zajściem w ciąże i pierwszy trymestr, gdzie musimy odstawić leki przeciwlękowe, ale przy jednocześnie prowadzonej psychoterapii „dajemy radę” – jak to mówią moje pacjentki. Potem jest tylko lepiej.

Z kolei dla kobiet, które dopiero w ciąży doświadczyły lęków, w tym bardzo męczących lęków napadowych (ataków paniki), konieczna jest szybka pomoc psychologa. Niemal ciągłe napięcie, lęki, lęk przed lękiem i nasilające się objawy somatyczne, w sposób oczywisty niekorzystnie wpływają na dziecko. Do tego dochodzą myśli natrętne różnej treści: od obaw o przedwczesny poród, choroby dziecka, opiekę nad nim, po nawet myśli samobójcze. Te myśli skutkują jeszcze silniejszymi objawami somatycznymi, głównie: kołataniem serca, zawrotami głowy, przyspieszonym tętnem i podwyższonym ciśnieniem krwi, dusznościami, spadkiem apetytu ( często również utrata wagi!), nudnościami i wymiotami, dużym napięciem mięśniowym, a co za tym idzie bólami (kręgosłupa, szyi, lędźwi itd.).

Bardzo trudno jest odróżnić przyszłej mamie, które objawy somatyczne wynikają z fizjologii ciąży, a które są już skutkiem nerwicy.

Organizm matki wytwarza tyle hormonów stresu (adrenalina, noradrenalina i kortyzol), że nie tylko podwyższają one poziom glukozy we krwi, ale pobudzają cały układ nerwowy. Negatywnych konsekwencji jest więcej, dlatego problemu nie wolno bagatelizować i wszystko zwalać na karb „panikującej przyszłej matki”.

W poradni jak i podczas konsultacji psychologicznych online często pracuję z lękami i innymi objawami nerwicowymi u moich pacjentek w ciąży. Więc, jeśli masz pytania, napisz lub umów się na spotkanie.

Zapraszam,

mgr Anna Matejczyk (Sosinowska)