top of page

Grzechy rodziców -

o niewÅ‚aÅ›ciwych metodach wychowawczych i ich konsekwencjach w życiu dziecka.

 

 

O wiele łatwiej jest zostać rodzicem niż nim BYĆ!

​

Grzech 1.  Jeden klaps to nie bicie

 

Przecież każdemu mogą puścić nerwy, gdy dziecko drze się w niebogłosy, a do tego jeszcze w miejscu publicznym,

czyż nie tak?  Jednak, co przekazujemy dziecku, tym jednym, wydawaÅ‚oby siÄ™ niewinnym klapsem? Å»e ma siÄ™ uspokoić?

W jego myÅ›leniu na pewno NIE! Ono wÅ‚aÅ›nie zaobserwowaÅ‚o wyjÄ…tkowÄ… rzecz: gdy siÄ™ kogoÅ› rozÅ‚oÅ›ci lub zrobi siÄ™ coÅ› zÅ‚ego, to należy tÄ… osobÄ… uderzyć! Tak to widzi dziecko.  Uczymy je, że gdy siÄ™ jest sfrustrowanym to można zastosować przemoc! Dziecko też siÄ™ zÅ‚oÅ›ci, frustruje i przeżywa szereg innych emocji, z którymi jeszcze nie potrafi sobie poradzić, nie wie jak wÅ‚aÅ›ciwie je odreagować,

a rodzice takim postÄ™powaniem pokazujÄ… mu niewÅ‚aÅ›ciwy sposób. StÄ…d miedzy innymi dziecko, które przeżywa jakieÅ› problemy, to na przykÅ‚ad bije inne dzieci w przedszkolu. Tak próbuje radzić sobie ze zÅ‚oÅ›ciÄ…, bezradnoÅ›ciÄ… czy nawet lÄ™kiem.

 

Bardzo poruszyÅ‚o mnie stwierdzenie telewizyjnej Superniani, że tÅ‚umaczymy dziecku Å›wiat bijÄ…c go, czyli próbujemy wpoić mu reguÅ‚y, zasady poprzez klapsy, kiedy dziecko siÄ™ do nich nie stosuje.

Bicie narusza godność drugiego człowieka, po za tym budzi bunt i chęć rewanżu. Jak my czulibyśmy się gdyby nas ktoś uderzył? I czemu myślimy, że dziecko odczuwa to inaczej?

Grzech 2. Musisz zjeść wszystko, co masz na talerzu

 

Dziecko można zachÄ™cać do zjedzenia obiadu, ale nigdy nie zmuszać! Nie można używać jedzenia, jako kary czy nagrody, bo dziecko może w przyszÅ‚oÅ›ci tak samo postÄ™pować wobec siebie, a to z kolei może prowadzić do zaburzeÅ„ odzywania (np. otyÅ‚oÅ›ci). Niektóre osoby, nawet w wieku dojrzaÅ‚ym dalej czujÄ… siÄ™ zobowiÄ…zane do tego, aby zjeść wszystko, co im naÅ‚ożono i nie potrafiÄ… odmówić nawet, jeÅ›li nie majÄ… na coÅ› ochoty.

Nic się nie stanie jak dziecko nie zje raz obiadu (oczywiście nie pozwalamy mu potem podjadać słodyczy, tylko lojalnie zapowiadamy, że zje coś dopiero na kolacje), bo czy my, dorośli, zawsze mamy ochotę na zjedzenie całego posiłku?

 

Mówicie, że macie niejadka. A pozwólcie mu samemu wybrać, co chce zjeść. OczywiÅ›cie, nie mam tu na myÅ›li zupeÅ‚nie wolnego wyboru, bo pewnie maluch wybraÅ‚by na obiad lody czekoladowe. Zapytajcie go na przykÅ‚ad tak: co byÅ› chciaÅ‚, dziÅ› na obiad, kurczaka z saÅ‚atkÄ… czy pulpeciki w sosie pomidorowym? Chodzi o to, aby dziecko czuÅ‚o, że podejmuje decyzjÄ™, że ma wybór, chociażby byÅ‚ on tylko iluzoryczny. Dziecko też chÄ™tniej zje danie, które wczeÅ›niej sobie przygotowaÅ‚o. Ale triki z „niejadkami” to już na inny artykuÅ‚.

Grzech 3. Bardzo Å‚adnie, ale….

 

Ogólnie mamy jakÄ…Å› takÄ… tendencjÄ™ do wyszukiwania wad, niedociÄ…gnięć czy pomyÅ‚ek, a w stosunku do wÅ‚asnego dziecka to już chyba nagminnie. OczywiÅ›cie, za tÄ… postawÄ… kryjÄ… siÄ™ dobre intencje, bo chcemy przecież, aby nasze dziecko ciÄ…gle siÄ™ rozwijaÅ‚o i dążyÅ‚o do ideaÅ‚u. Ale czy wiecie, że statystycznie chwalimy dzieci dwukrotnie rzadziej niż je krytykujemy!!

A nawet jak już pochwalimy to niemal zawsze musi być to „ale”: ale mógÅ‚byÅ› tutaj troszkÄ™ poprawić, bo wyjechaÅ‚eÅ›

za linię; ale jak byś zmienił kolor to ..itd.

Co to za chwalenie i czy naprawdę rysunek musi być perfekcyjny, aby nasze dziecko zasłużyło na nagrodę, jaką jest pochwała rodzica?

Czego siÄ™ tak boimy w chwaleniu dziecka? Å»e je zepsujemy, że spocznie na laurach? WedÅ‚ug mnie, nikÅ‚e szanse. A jeÅ›li chcemy dziecko nauczyć czegoÅ›, pokazać, że można coÅ› zrobić inaczej, czy nawet lepiej, to zróbmy to w sposób, który nie odbiera dziecku jego pochwaÅ‚y.

 

Mówmy naszych dzieciom (jak najczęściej), że sÄ… mÄ…dre, kochane, że zrobiÅ‚y coÅ› w sposób wyjÄ…tkowy. Budujmy w nich wiarÄ™ w siebie i w swoje możliwoÅ›ci. Niech wskazywanie bÅ‚Ä™dów, nie bÄ™dzie jedynÄ… metodÄ… wychowawczÄ….

Niestety jest jeszcze wiele innych bÅ‚Ä™dów wychowawczych, od miÅ‚oÅ›ci warunkowej,  niekonsekwencje i  brak stawiania dziecku granic po, moim zdaniem, grzech gÅ‚ówny jakim jest brak czasu dla dziecka. Te zagadnienia chciaÅ‚abym omówić w kolejnych artykuÅ‚ach. Gdyż bÄ™dÄ…c Å›wiadomi istnienia tych bÅ‚Ä™dów, możemy części z nich uniknąć, a inne po prostu naprawić. Każdy ma prawo do bÅ‚Ä™dów i każdy ma prawo do niewiedzy. Niestety, za rodzicielstwo i wychowanie nie odpowiada instynkt, jak to jest u zwierzÄ…t, rodzicielstwa trzeba siÄ™ nauczyć.

 

SpotkaÅ‚am siÄ™ kiedyÅ›, ze stwierdzeniem, że dziecko wystarczy po prostu kochać. Nie do koÅ„ca siÄ™ z tym zgadzam. Uważam, że miÅ‚ość jest najważniejsza, ale niestety niewystarczajÄ…ca, aby wychować dobrego, mÄ…drego czÅ‚owieka. Wpadamy czasem w różne „puÅ‚apki” wychowawcze, i mimo, że chcemy jak najlepiej, to nie zawsze udaje nam siÄ™ z nich wybrnąć. KierujÄ… nami różne stereotypy, wzorce z naszych rodzin, od wÅ‚asnych rodziców czy trendy w wychowaniu (mam tu na myÅ›li np. bezstresowe wychowanie). CzÄ™sto po prostu brak nam wiedzy, dlatego myÅ›lÄ™, że edukacja rodziców na temat rozwoju i wychowania dzieci w poÅ‚Ä…czeniu z miÅ‚oÅ›ciÄ… byÅ‚aby takim zÅ‚otym Å›rodkiem na tej trudnej drodze ksztaÅ‚towania mÅ‚odego czÅ‚owieka.

bottom of page